Analitycy Goldman Sachs prognozują obniżkę stóp proc. przez RPP jeszcze w 2024 r. - wynika z komentarza banku do konferencji prezesa NBP, na której stwierdził on, że dyskusja o obniżkach stóp może pojawić się dopiero na początku 2025 r.
"Nadal oczekujemy, że odbicie inflacji zasadniczej utrzyma się przez resztę roku z powodu pogarszających się efektów bazowych i częściowo wygasających tarcz inflacyjnych na energię. (...) Uważamy jednak, że odbicie inflacji zasadniczej jest wysoce przejściowe i spodziewamy się, że wszelkie potencjalne efekty drugiej rundy będą nieistotne. Nadal oczekujemy, że inflacja bazowa będzie konsekwentnie spadać, podczas gdy dynamika bazowa (3m SA annualizowana) wyniosła w marcu 1,3 proc. i nadal nie widzimy widocznych oznak efektów ubocznych z tytułu napiętego rynku pracy i silnego wzrostu płac" - napisano.
Zdaniem Goldman Sachs dynamika płac będzie podwyższona w 2024 r. jedynie tymczasowo, ponieważ rząd podniósł płace w sektorze publicznym w ramach programu wyborczego.
"Ostatecznie spodziewamy się, że sprzyjająca dynamika inflacji bazowej ostatecznie skłoni NBP do ponownego obniżenia stóp jeszcze w tym roku" - dodano.
Prezes NBP Adam Glapiński poinformował na piątkowej konferencji prasowej, że na początku 2025 r. inflacja może być albo w celu albo blisko celu i wówczas może odbyć się dyskusja na temat możliwości obniżenia stóp procentowych. (PAP Biznes)
tus/ gor/