Kruk bada rynek francuski i prawdopodobnie w 2024 r. zakupi jeszcze jakiś portfel we Francji - poinformowali przedstawiciele spółki. Obecnie Kruk nie planuje przeprowadzania emisji obligacji.
"Jesteśmy w fazie nauki i badania rynku francuskiego, nie mamy jeszcze finalnej +kropki nad i+ (...), podsumowania. To nastąpi w drugim półroczu, kiedy powiemy, czy wierzymy w rynek francuski i jaki jest nasz plan na Francję. Na dziś mamy pozytywne odczyty z tego rynku" – powiedział członek zarządu Michał Zasępa podczas wideokonferencji.
"Prawdopodobnie kupimy jeszcze jakiś portfel we Francji w tym roku, niewielki, czy średniej wielkości, by rozszerzyć pole doświadczeń. Widzimy, że rynek francuski zmienia się pozytywnie w tym sensie, że banki zwiększają swoją skłonność do sprzedaży" - dodał.
Pod koniec 2023 r. Kruk podpisał umowę nabycia we Francji portfela forward flow o wartości nominalnej do 120 mln euro.
Kruk w ramach przeglądu opcji strategicznych dla rynku czeskiego i słowackiego zdecydował o wstrzymaniu dalszych inwestycji w pakiety wierzytelności na tych rynkach. Jak poinformował w czwartek zarząd, decyzja ta ma na celu skierowanie większej uwagi na inne rynki.
"Wolimy przekierować energię na nowy, potencjalnie duży rynek jakim może być Francja" – powiedział prezes Piotr Krupa.
Zasępa poinformował, że kwiecień był bardzo dobry pod względem spłat na wszystkich głównych rynkach i Kruk chce utrzymać silną pozycję na tych rynkach.
"W kwietniu wszystkie nasze cztery duże rynki zrobiły plan operacyjny i przekroczyły istotnie plany księgowe" - dodał.
Zarząd poinformował, że obecnie nie ma planów emisji obligacji.
"Na dzisiaj nie planujemy w najbliższym czasie emisji, bo spodziewamy się podniesienia zaangażowania ze strony banków, co zawsze było dla nas najtańszym źródłem finansowania. W każdej chwili możemy oczywiście podjąć decyzję o kolejnej emisji obligacji, ale dzisiaj takich planów nie ma” – powiedział członek zarządu.
(PAP Biznes), #KRUdoa/ ana/