Kupuj drożejące akcje i zarabiaj. Uwierz w moc pompy na kryptowalutach. Oto porady inwestorów z TikToka.
Nie od dziś wiadomo, że w ostatnich miesiącach – w trakcie koronawirusowej pandemii – na rynku kapitałowym pojawiło się mnóstwo świeżaków, zazwyczaj młodych, a na pewno niedoświadczonych inwestorów. Z ich strategiami inwestycyjnymi, które jeżą włosy na głowie, można się zapoznać na twitterowym kanale TikTok Investors.
Kupuj drożejące akcje, to takie proste
Inwestorzy z TikToka korzystają głównie z aplikacji Robinhood, która pozwala bezprowizyjnie kupować akcje notowane na amerykańskiej giełdzie. Są to zazwyczaj młodzi ludzie nie dysponujący wielkimi sumami pieniędzy, ale… osiągający niesamowite wyniki inwestycyjne, głównie dzięki strategii momentum.
Strategia momentum to znana profesjonalnym inwestorom strategia. Polega na zakupie akcji, których notowania w ostatnim okresie szybko rosły, lub na krótkiej sprzedaży walorów, których cena spadała. Opiera się bowiem na założeniu (potwierdzalnym historycznie), że w perspektywie średnioterminowej notowania akcji przejawiają tendencję do kontynuacji dobrej lub złej passy.
Inwestorzy z TikToka wyraźnie lubują się w tej strategii, być może nawet nie wiedząc, że ona ma swoją nazwę. Wydaje się, że nie wiedzą także nic o spółkach, które kupują, ani o zarządzaniu ryzykiem. Nie wiedzą zapewne o tym, co to beta czy odchylenie standardowe. Wiedzą po prostu jedno: że trzeba kupować drożejące akcje.
Furorę na Twitterze w ostatnich dniach robi filmik z parką inwestorów, którzy tłumaczą na czym polega ich sposób na zarabianie pieniędzy na giełdzie.
A sneak peek of one of our top secret trading strategies. h/t @ryanfeller_ pic.twitter.com/V2PFee7vu4
— TikTok Investors (@TikTokInvestors) January 17, 2021
Filmik ten doczekał się wielu komentarzy od szacownych użytkowników Twittera:
Sympatyczna para, zrozumiałym językiem opisuje strategię momentum ale spotyka ją fala szyderstw i krytyki. Dlaczego? Może chodzi o to, że podane 4-cyfrowe miesięczne zyski wydają się nierealistyczne? https://t.co/gfFnxcmYxl
— blogi.bossa.pl (@BlogiBossaPL) January 18, 2021
Kupuj akcje tanio, sprzedawaj drogo – radzą inwestorzy z TikToka. To takie proste, mieć idealny timing na rynku akcji…
Ah, yes. Timing the market. Easy.
— Douglas A. Boneparth (@dougboneparth) January 17, 2021
Mój ulubiony profil biznesowy. Wprawdzie nigdy nie miałem i nie zamierzam mieć udziałów w firmach innych niż B24, ale zawsze dobrze posłuchać jakościowych porady związanych z grą na giełdzie od ludzi, którzy doskonale rozumieją wielowymiarowe aspekty wpływające na notowania. https://t.co/LSFJyV9j26
— Michal Sadowski (@sadek) January 18, 2021
What. Could. Go. Wrong? https://t.co/5IEa1h34MD
— Scott Galloway (@profgalloway) January 18, 2021
Me: This is so stupid.
— Corey Hoffstein (@choffstein) January 17, 2021
Also Me: The momentum and trend factors are supported by centuries of empirical eviden... https://t.co/Ad9e3DOPdu
Zobacz także: Huuuge Games rozpoczyna IPO. Spółka planuje debiut na głównym rynku GPW
„Uwierz w moc pompy”
Przejrzenie kanału TikTok Investors otwiera oczy na to, dlaczego trwa koronawirusowa hossa na akcjach i na kryptowalutach. Niedoświadczeni inwestorzy wierzą, że akcje które drożały będą to robiły nadal. Wierzą, że kryptowaluty, które idą w górę, będą to robiły wiecznie, bo inni inwestorzy będą napływać i kupować. „Uwierz w moc pompy” – przekonuje inwestor kryptowalutowy:
Invite the pump into your life. https://t.co/fjbH5uPb8k
— TikTok Investors (@TikTokInvestors) January 12, 2021
Na stale drożejących akcjach małych spółek i spółek groszowych (penny stock) można osiągać dochód pasywny – przekonuje inwestorka:
Creating “passive” income via penny stock investing is a favorite strategy of ours. $PTE pic.twitter.com/R90yxfspV4
— TikTok Investors (@TikTokInvestors) January 14, 2021
Niektórzy podkreślają, że to są „dzieci Rezerwy Federalnej”, a konkretnie: szalonego druku dolarów…
Look what you’ve created @federalreserve pic.twitter.com/sMPxh0epNI
— Ramp Capital (@RampCapitalLLC) January 17, 2021
Jak to się wszystko skończy? No cóż, dla wielu z tych ludzi zapewne nie najlepiej. Ale co wcześniej zarobią, to ich. Pytanie tylko, czy zyski będą realizowali i wycofywali, czy też będą je nadal agresywnie - ryzykownie, bez zarządzania ryzykiem - reinwestowali na rynku kapitałowym. Jeśli wybiorą tą drugą opcję, końcówka hossy i późniejsza bessa mogą wyglądać epicko.
