Grupa Amica nadal chciałaby w 2024 roku utrzymać EBITDA rdr, planuje również około 5-proc. wzrost przychodów - poinformował członek zarządu Michał Rakowski podczas telekonferencji z dziennikarzami i analitykami. Zaznaczył, że tegoroczna zwyżka przychodów jest ambitnym celem.
"Jak widać po tych wynikach za I kwartał, wskaźnik EBIITDA jest niższy od ubiegłorocznego. Natomiast ta różnica nie jest tak istotna. Ja na dzień dzisiejszy powiedziałbym, że nadal naszym celem jest stabilizacja tego poziomu na wartościach podobnych, jak w ubiegłym roku" - powiedział Rakowski.
"W tym roku spodziewaliśmy się nawet tendencji wzrostowej przychodów do ok. 5 proc. (..) Natomiast patrząc na to, że rynki w tej chwili jeszcze nie wykazują pozytywnych przyrostów, to wydaje się, że jest to ambitny cel. Pierwszy kwartał jednak każe nam trochę ostrożnie na to patrzeć, ale nie pozostajemy bierni. Staramy się działać w obszarze kosztowym cały czas. Prowadzimy inicjatywy związane z organizacją produkcji, z pracą nad kapitałem obrotowym, co w konsekwencji wpływa na wyniki finansowe. Ważna dla nas jest efektywność podatkowa, czyli wykorzystanie SSE. Wszystkie te elementy staramy się wspierać i w ten sposób kompensować spadki sprzedaży" - dodał.
Grupa Amica w okresie styczeń-marzec 2024 roku zanotowała 628,4 mln zł przychodów ze sprzedaży, co oznacza spadek o 12 proc. w porównaniu do I kwartału 2023 roku. EBITDA zmniejszyła się o 27,8 proc. do 22,6 mln zł.
Grupa Amica w 2023 roku uzyskała ponad 2,8 mld zł przychodów ze sprzedaży, co oznacza spadek o prawie 17 proc. w porównaniu do roku 2022. EBITDA zwiększyła się o 58 proc. rdr, do ponad 137 mln zł.
Członek zarządu poinformował w poniedziałek, że grupa odczuła w I kwartale 2024 roku poprawę popytu na sprzęt AGD tylko na rynku polskim.
"Na większości rynków jednak nie widać symptomów poprawy popytu. Dzisiaj, z tych pozytywnych informacji wspomniałem o rynku polskim. Rzeczywiście jakieś ożywienie związane z impulsami makroekonomicznymi widzimy. Natomiast nie jest to tak bardzo mocne odbicie, czego oczekiwaliby wszyscy na rynku. Naszym zadaniem jest na pewno tutaj walka o udziały rynkowe i utrzymanie tych udziałów rynkowych. Natomiast pozostałe rynki, poza Polską, na razie jednak wykazują wartości niższe niż w roku biegłym" - powiedział.
Rakowski zapowiedział, że tegoroczne nakłady inwestycyjne grupy będą bliżej dolnej granicy przedziału 50-60 mln zł wobec 64 mln zł w 2023 roku. W pierwszym kwartale wyniosły 12 mln zł. Podkreślił, że Amica nie inwestuje obecnie w zwiększenie mocy produkcyjnych.
W styczniu br. Amica wprowadziła kogenerację do procesu wytwórczego, co zmniejsza emisję CO2 oraz zwiększa efektywność energetyczną zakładu we Wronkach. Dzięki temu Amica obniży koszty zakupu energii elektrycznej i planuje skorzystać z premii za wyprodukowaną energię, co wspiera bardziej ekologiczną produkcję.
Grupa Amica sprzedaje małe i duże AGD pod markami: Amica (Europa Środkowa i Zachodnia), Hansa (Europa Wschodnia), Gram (Skandynawia), CDA (Wielka Brytania) oraz Fagor (Hiszpania). Na całym świecie zatrudnia ponad 3 tysiące osób, dzięki którym dostarcza do klientów na blisko 70 rynkach na świecie ok. 5 mln urządzeń rocznie.
(PAP Biznes), #AMCepo/ osz/