Mirbud środki z emisji przeznaczy na rozwój segmentu kolejowego, ale nie zdecydował jeszcze na zakup jakiego podmiotu. Zarząd szacuje, że na przejęcie mniejszej firmy może przeznaczyć ok. 200 mln zł - poinformowali przedstawiciele spółki.
"Wpływy z emisji przeznaczone zostaną na rozwój, nie ma innych celów emisji. (...) Była i jest ona związana z rozwojem segmentu kolejowego – albo próbą nabycia większego podmiotu, tutaj decyzja nie do końca jest po naszej stronie i czekamy co się wydarzy na rynku, albo mniejszego podmiotu, który jest w orbicie naszych zainteresowań i jesteśmy tu po uzgodnieniach, plus rozwój organiczny" – powiedział podczas konferencji Paweł Korzeniowski, dyrektor finansowy i członek zarządu Mirbudu.
"Bez względu na to, którą opcję wybierzemy, to kwota 200 mln zł to kwota, którą by trzeba, czy za mały podmiot zapłacić, plus wnieść, żeby dosprzętowić ten podmiot i rozwijać przez najbliższe lata, bądź nieco większa kwota wynikająca z możliwości zakupu większego podmiotu notowanego na giełdzie, ale decyzji jeszcze nie podjęliśmy" - dodał.
Na początku kwietnia Mirbud informował, że chce wyemitować do ok. 18,35 mln nowych akcji w celu podwyższenia kapitału zakładowego. Jak podawano, wpływy z emisji spółka chce przeznaczyć na rozbudowę pionu realizacji budownictwa kolejowego i infrastruktury drogowej.
W maju akcjonariusze spółki upoważnili zarząd do podwyższenia kapitału zakładowego poprzez emisję.
Mirbud jest jednym z akcjonariuszy w innej giełdowej spółce - Torpolu, z udziałem w kapitale zakładowym na poziomie 5,1 proc.
(PAP Biznes), #MRBdoa/ ana/