KI Chemistry zamierza wycofać akcje Ciech z notowań giełdowych. W jednym ze scenariuszy delistingu inwestorzy mniejszościowi mogą pozostać z akcjami, lecz już poza obrotem prowadzonym GPW. Utrudni im to znacznie ewentualną sprzedaż papierów wartościowych.
Po raz kolejny, i tym razem definitywnie ostatni, trwa wezwanie na akcje Ciech. Jest to też ostatnia okazja dla akcjonariuszy mniejszościowych na zbycie akcji przed wycofaniem spółki z giełdy. KI Chemistry ogłosił, że zamierza nabyć do 3.981.190 akcji Ciechu, co stanowi około 7,55% kapitału zakładowego spółki. To kroki zmierzające do zwiększenia udziału KI Chemistry w Ciechu do 100%.
Zgodnie z ogłoszeniem, oferta sprzedaży akcji będzie przyjmowana w okresie od 4 do 10 października bieżącego roku. Rozliczenie transakcji planowane jest na 13 października 2023 roku. Inwestor strategiczny nie przewiduje zmiany oferowanej ceny ani wydłużania terminu zaproszenia.
Kurs akcji Ciech
„Zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami, zamierzamy wycofać akcje Ciechu z obrotu giełdowego. (…) Jednocześnie chcemy dać akcjonariuszom mniejszościowym szansę sprzedaży akcji po 54,25 zł za sztukę, zanim rozpoczniemy działania zmierzające do przekształcenia Ciechu w spółkę niepubliczną. Obecnie umożliwiamy akcjonariuszom mniejszościowym otrzymanie środków za posiadane akcje znacznie szybciej, niż w standardowej procedurze delistingowej” – mówi Dawid Jakubowicz, prezes Kulczyk Investments.
Zobacz także: KI Chemistry nie podniesie ceny w wezwaniu na akcje Ciech, mimo nacisku ze strony OFE
Czy akcjonariusze mniejszościowi zostaną z akcjami poza giełdą
Wzywający, czyli KI Chemistry, spółka z Grupy Kulczyk Investments, posiada już 92,45% akcji Ciech. Oznacza to, że niezależnie od ostatecznego wyniku wezwania, może wycofać spółkę z giełdy. Istnieją dwie drogi, a wybór ich zależy od liczby akcji w posiadaniu wzywającego po wezwaniu.
Jeśli KI Chemistry osiągnie 95% akcji przeprowadzi procedurę zwaną squeeze out, czyli przymusowy wykup akcji pozostałych inwestorów. Akcjonariusze Ciechu, którzy nie wzięli udziału w wezwaniu automatycznie zostaną pozbawieni akcji i otrzymają ekwiwalent w gotówce – czyli zamiast akcji pojawią się środki finansowe na ich kontach maklerskich. Taki scenariusz jest najbezpieczniejszy dla inwestorów, którzy przegapili wezwanie, a nie chcieliby być już dalej akcjonariuszami. Niestety nie jest to jedyne wyjście.
Drugi scenariusz jest mniej optymistyczny dla akcjonariuszy mniejszościowych. Otóż już ponad 90% akcji wystarczy by wycofać Ciech z giełdy na podstawie uchwały, ale w tym przypadku, bez przymusowego wykupu akcji.
„KI Chemistry dysponuje dziś ponad 90% ogólnej liczby głosów w spółce, a zatem wystarczającą siłą głosów, aby podjąć uchwałę akcjonariuszy niezbędną dla przeprowadzenia procedury delistingu” wyjaśnia Dawid Jakubowicz.
Tak więc w tym przypadku, inwestorzy pozostaną z akcjami Ciech, ale już nienotowanymi na GPW. Oznacza to, że ewentualna sprzedaż tych walorów będzie wiązać się z koniecznością znalezienia kupca na własną rękę i dokonania transakcji samodzielnie.
Co zrobić, by uniknąć takiego niepożądanego scenariusza? Odpowiedź jest dość prosta. Wziąć udział w wezwaniu. Dlaczego nie sugerujemy tu sprzedaży papierów na Giełdzie? Gdyż jest na to za późno. Został tylko jeden dzień do końca wezwania, czyli do 10 października, a obroty na akcjach Ciech są bardzo małe.
Inwestorzy posiadający akcje CIECH S.A. mają możliwość złożenia oferty sprzedaży swoich udziałów na rzecz KI Chemistry. Oferty te można złożyć w biurze maklerskim, które prowadzi rachunek papierów wartościowych inwestora. Jeśli akcje są przechowywane przez bank powierniczy, ofertę sprzedaży można złożyć w Santander Biuro Maklerskie, zgodnie z wytycznymi zawartymi w zaproszeniu.
