Fame MMA przekształciło się w spółkę akcyjną. Czy to oznacza, że federacja organizująca gale freak fight myśli o upublicznieniu firmy? To bardzo prawdopodobne, Boxdel na antenie Kanału Sportowego zdradził, że należy być w tej kwestii czujnym.
Najpierw wyjaśnijmy czym jest Fame MMA. To polska federacja, która odpowiada za organizację gal typu freak fight. Do udziału w walkach zapraszane są najczęściej osoby znane z YouTube, celebryci czy też raperzy. W tę sobotę odbędzie się już 10. jubileuszowa gala tego wydarzenia. Założycielami spółki są Rafał Pasternak oraz Krzysztof Rozpara, którzy mają po 30% udziałów w spółce. Natomiast Wojciech Gola oraz Michał Baron „Boxdel” mają po 20%.
Wczoraj na Kanale Sportowym na YouTubie gośćmi „Hejt Park” byli Wojciech Gola oraz Michał Baron. Podczas 2-godzinnego spotkania odpowiadali głównie na pytania widzów. Padło jedno ciekawe pytanie dotyczące planów giełdowych Fame MMA. Jeden z widzów zwrócił uwagę, że zarejestrowano spółkę akcyjną i spytał czy będzie można kupić niebawem akcje na warszawskim parkiecie.
„Inteligentne, merytoryczne pytania. Ja bym w tym programie nie mówił wszystkich planów, ale bądźcie czujni. Coś się szykuje (…). Nie ma co ukrywać, że założyliśmy spółkę akcyjną” – powiedzieli goście programu. Następnie potwierdzili, że są fanami rynku krypto i w tym zakresie również rozważają odpalenie swojego tokenu.
Ewentualne wejście Fame MMA na rynek giełdowy będzie drugim po Ekipa S.A. tak mocnym zaangażowaniem się biznesu związanego z internetem i YouTube na giełdzie. Niewykluczone, że zainteresowanie jakie wywołuje i pozytywny odzew wpływa na to, że Fame MMA również rozważa ten kierunek.
Debiut na giełdzie, a może crowdfunding?
Fame MMA prowadzi działalność od 2018 roku i w tym samym roku zorganizowano pierwszą galę, w której udział wzięli głównie osoby znane z YouTube. 15 maja br. odbędzie się już 10 edycja gali, a coraz częściej na udział decydują się celebryci czy raperzy. Ostatnio stworzono nowy projekt „Road to Armia”, w którym udział będą brać zawodnicy amatorskiej ligi MMA. Oczywiście, gali nie można obejrzeć sobie ot tak w sieci. Fame MMA można obejrzeć w systemie pay per view.
Podczas wczorajszego programu Hejt Park na Kanale Sportowym włodarze Fame MMA zdradzili, że ich federacja może mieć plany związane z upublicznieniem spółki. Jak na razie poczyniono pewien krok – zarejestrowano spółkę akcyjną. Co więcej, Wojciech Gola oraz Michał Baron interesują się również rynkiem kryptowalut.
„NFT i kryptowaluty stają się coraz bardziej popularne, w co na pewno uderzymy, bo jestem fanem kryptowalut” – powiedział Michał Baron.
Nie wiemy jakie dokładnie plany ma Fame MMA. Jednak to już kolejna firma powiązana z YouTube, która może rozważać wejście na rynek kapitałowy. Pierwszą jest EKIPA, która podbija serca nastolatków. Spółka zamierza zadebiutować na rynku NewConnect poprzez odwrotne przejęcie spółki Beskidzkie Biuro Inwestycyjne.
